Ewangelia Mateusza 12,1-8
Dzisiejszą perykopę można interpretować bardzo szeroko. Scena jest taka: uczniowie idą przez pole, zboże już dojrzało, wykłosiło się, a oni są głodni: więc pożywiają się owe kłosy zrywając. Nie było to zabronione zasadą własności prywatnej, czyli cudzego nie rusz, starożytni Żydzi nauczani byli wyraźnie, że mają innych wspomagać. Faryzeuszy pilnujących wszystkich możliwych paragrafów oburzyło natomiast to, że pracują w szabat! Jezus im odpowiedział, że gdy król Dawid był głodny, pożywił się w świątyni chlebami, które wolnobyło jeść tylko kapłanom. Poza tym owi kapłani też naruszają w soboty szabatu spoczynek różnymi świątecznymi czynnościami, a są przecież bez winy. Trzeba głębiej zrozumieć słowa: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”, czyli że forma, rytuał ważniejsza jest niż faktyczna treść duchowa. Powiedział wreszcie Jezus, że sam jest panem szabatu!
A ja sobie wymyśliłem określenie „szabatyzm” – myślenie o kościelnym prawie, ale i doktrynie okropnie wąskie. Dzieje Kościoła pokazują przecież ogromną zmienność myślenia i działania. Robimy sobie dogmaty za wszystkiego, co słyszeliśmy kiedyś, albo też jeszcze słyszymy tu i teraz, jakby to była ostateczna katolicka doktryna.
A co ma doktryna rzymskokatolicka do takich spraw politycznych, jak te, które poruszają teraz tyle Polek i tylu Polaków i to ostatnio także młodych (wielka dobra zmiana), że wyruszają protestować na ulice? W takich kwestiach mój Kościół (inne Kościoły też) są mocno podzielone. Rzecznik mojego episkopatu wypowiedział się jak wiadomo w sposób dość ogólnikowy, mój KIK o wiele konkretniej. Moja gazeta to zreferowała, ja na wszelki wypadek podaję cały tekst.
Głos Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie w sprawie działań godzących w niezależność sądownictwaw Rzeczypospolitej Polskiej
Zarząd Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie z narastającą trwogą obserwuje postępującą destrukcję niektórych instytucji Państwa, a w szczególności niszczenie niezawisłego sądownictwa. Fundamentem funkcjonowania ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, wyrażonym w art. 10Konstytucji RP z 1997 r. jest trójpodział władzy, w którym władza sądownicza (niezależnie od jej ewentualnych niedoskonałości) musi posiadać gwarancję niezawisłości oraz autonomii od władzyustawodawczej i wykonawczej. Odzyskanie autonomii sądów było jednym z największych sukcesów i warunkiem odzyskanej przed 27 laty wolności.
Uchwalone już ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i reformie ustroju sądów powszechnych oraz procedowany projekt ustawy o Sądzie Najwyższym zaprzeczają wartościom, które przyświecały twórcom wolnej Polski (w tym m.in. śp. prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu) i rodzą wielkie zagrożenie dla realizacji praw człowieka i obywatela oraz demokracji w Polsce.
Na zdecydowaną krytykę zasługuje także sposób wprowadzania wspomnianych ustaw, w ramach którego zmiany o fundamentalnym znaczeniu, wpływające bezpośrednio na ustrój Państwa Polskiego, wprowadzane są w błyskawicznym tempie, w trybie projektów poselskich,bez konsultacji, wbrew opiniom zdecydowanej większości ekspertów, podważając praktykę przyjętą w państwach demokratycznych. Władza państwowa, która sytuuje się ponad prawem, która nie jest ograniczona przez konstytucję, stojące na jej straży instytucje oraz niezależne sądy, z łatwością może zmienić się w rządy autorytarne, na colicznych dowodów dostarcza najnowsza historia.
Zwracamy się do Pana Prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie: Ustawy z dnia 12 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw oraz Ustawy z dnia 12 lipca 2017 r. ozmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw, jako niszczących fundamentalny dla państwa prawa trójpodział władzy, a przez to niezgodnych z duchem i literą KonstytucjiRzeczypospolitej Polskiej.
Zarząd Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie, Warszawa, 18 lipca 2017 r.