Psalm 118,8-9
„Lepiej się uciec do Pana,
niż pokładać ufność w człowieku.
Lepiej się uciec do Pana,
Niż pokładać ufność w książętach.”
A ta ufność w możnych tego świata to też właśnie owe układy i układziki, mniej lub bardziej wątpliwe prawnie i moralnie. Gdy widać ją w samym Kościele, jest już bardzo źle. Bo on ma być ”miastem na górze przykładem światu świecącym”. Z książki Piotra Żyłki ”Alfabet Franciszka” cytuję głośną myśl papieską: ”To się zdarza także we wspólnotach chrześcijańskich. Czyż nie ma w nich takich karierowiczów, którzy szukają własnej korzyści. I świadomie bądź nieświadomie udają, że wchodzą; ale są złodziejami i rozbójnikami. Dlaczego? Bo okradają z chwały Jezusa, chcą własnej chwały”. Przekład trochę szorstki, ale tekst zadziwiający w swoim języku wyzbytym kościelnej dyplomacji. Dawno nie krytykowano tak w Kościele jego dostojników, biskupów – bo gdzie indziej papież mówi wyraźnie o hierarchach.
Ale uderzmy się, my, świeccy, też we własne piersi. Jako działający w otaczającym Kościół świecie i w samym Kościele. Przypominam odpowiedź Matki Teresy na pytanie, od czego zacząć jego reformę.