2 List do Tymoteusza 1,8
„Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego ani mnie, Jego więźnia, lecz weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według mocy Boga”.
Najwyraźniej listów Pawłowych zwanych więziennymi jest pięć a nie cztery. Zgrupowano razem epistoły do Efezjan, Kolosan, Filipian i Filemona i nazwano je więziennymi (wyda nam wnet nasze ich tłumaczenie nasz edytor kochany, dr Ryszard Tomaszewski), ale Apostoł był na cesarskim chlebie także wtedy, gdy pisał drugi list do ucznia swego ukochanego Tymoteusza. Nasiedział się nieźle i nie tracił czasu w owej niewoli. Co prawda, autorstwo Pawłowe listów do Tymoteusza nie jest dziś pewne, jak też zresztą tych do Efezjan i Kolosan, ale przecież prawdopodobne: zatem więźniowie, szczególnie ci polityczni, na wszystkich kontynentach mogą mieć go za patrona. A wielu z nich powiedzieć może o sobie, jak Paweł, że są więźniami Chrystusa.