Ewangelia Marka 3,20-21
„Jezus przyszedł do domu, a tłum się zbierał, tak że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: – Odszedł od zmysłów.”
Jezus był prorokiem nad prorokami, a tacy robią wrażenie wariatów. Bo i naprawdę są jacyś dziwni, inni niż inni. Mówiono tak na przykład o księdzu Bronisławie Bozowskim, postaci wśród duchowieństwa polskiego niebywałej, bohatera tysiąca anegdot, apostoła wśród tysiąca typów najróżniejszych. Błogosławieni wariaci, albowiem oni przybliżają Królestwo Niebieskie.