Matki swojej posłuchał

Wesele, jest Jezus, Jego matka. Zabrakło wina. Maryja prosi Go o interwencję, oczywiście cudowną. Jej syn jakoś nie ma ochoty, odpowiada nawet: „Co mnie i tobie, Niewiasto, jeszcze nie nadeszła godzina moja?” (EPP) . Nie śpieszy się pomagać ludziom? Po prostu widział przyszłość, wiedział, co Go czeka. Nie śpieszył się do sławy proroka, chciał dłużej pożyć spokojnie. Ale dostarczył wina, nawet lepszego niż to, co już wypito.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s