Czy będzie koniec świata?

Ewangelia Marka 13,24-32
Jedna z wizji tego, co się nazywa teologicznie paruzją. Spolszczone słowo greckie oznacza przybycie, przyjście, bycie obecnym. W Biblii chrześcijańskiej to prawie zawsze przyjście Jezusa powtórne, zwane potocznie końcem świata. Czytamy o tym wiele, ale konkretne obrazy są różne. Jezusowe przepowiednie katastrofalnego dla Żydów wydarzenia historycznego, które nastąpiło wnet, czyli zburzenia świątyni, mogło się mylić uczniom z końcem ziemskiego świata całkowitym. Nawet i uprzedzenie paruzji potwornymi znakami meteorologicznymi (czytamy o nich także u Marka), zgodne z tradycją żydowską, że przed przyjściem Mesjasza będzie w ogóle okropnie, kwestionowane jest jakby powiedzeniem w innym miejscu, że nastąpić to może bez żadnych ostrzeżeń. No i kwestia konkretnej daty: gdy paruzja nie nadchodziła, była potrzeba coraz większa wyjaśniania, że ów koniec nastąpi, i trzeba być nań przygotowanym, ale przyjdzie jak złodziej w nocy (List do Tesaloniczan 5,2), zupełnie nie wiadomo, kiedy. Rozumie się to coraz lepiej także w chrześcijańskim nurcie adwentystycznym. Wnioskowane z niespokojności naszych czasów jest bardzo ryzykowne. 
Przyszłość jest przed nami zakryta, ta eschatologiczna osobliwie. Niemniej chrześcijanie wierzą, że Chrystus przyjdzie kiedyś i zrobi porządek. Zatem z mocą, a jakże, ale i z miłosierdziem, bo przecież lepszego losu oczekuje stworzenie całe: List do Rzymian 8,18-22.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s