1 List do Koryntian 15,1-11
„W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi. Jestem bowiem najmniejszy ze wszystkich apostołów i niegodzien zwać się apostołem, bo prześladowałem Kościół Boży”. Ilu było podobnych prześladowców Kościoła w czasach dzisiejszych, których teraz stać na taką samokrytykę radykalną. W Polsce „komuna” była łagodniejsza, w innych krajach i wobec innych Kościołów w swoim administracyjnym ateizmie szalała wręcz morderczo, najcyniczniej łamała sumienia . Większość owych prześladowców współczesnych już teraz jest przed obliczem Boga, On jest jednak miłosierny absolutnie, wybaczył im zapewne ich niemiłosierdzie ogromne. Również tamto wobec ateistów, członków tej samej partii arcytotalitarnej. W takich działaniach trudno nie dostrzegać pozaludzkiego działania.