Heroda Antypasa wizerunki różne

Wpis na czwartek 28 września 2017
Ewangelia Łukasza 9,7-9
Herod – imię ewangelijne sławne. Kojarzone jest chyba najczęściej z protoplastą rodu, Herodem Wielkim, bo ten według Ewangelii Mateusza wymordował betlejemskie
niemowlęta, stając się symbolem okrucieństwa. Pochodziło od niego kilku jego imienników, przede wszystkim Herod Antypas, o którym właśnie w dzisiejszej perykopie. Z trzech synoptyków najgorzej, antypatycznie właśnie, przedstawia go Łukasz. Tu nie ma nic o jego żonie Herodiadzie, o tym, że to ona była motorem wyroku na Jana Chrzciciela, o czym napisali Mateusz i Marek (Marek 6,20 nawet o uznaniu, jakim Herod otaczał tego Jana, i że go ochraniał, najpewniej przed własną żoną). U Łukasza mamy też słowa Jezusa o Herodzie jako lisie (13,31-32) i tylko u niego o przesłuchaniu Jezusa także przez Heroda. No cóż, ewangeliści korzystali z różnych źródeł, co widać w wielu miejscach i jest jedną z przyczyn tekstowych różnic.
A dzisiaj w kalendarzu rzymskokatolickim, starokatolickim mariawitów i zapewne polskokatolickim dzień św. Wacława, czyli imieniny dwóch Wacławów polskich
znamienitych: księży Hryniewicza i Oszajcy. Życzę im pomocy Bożej i ludzkiej jak największej!

I jeszcze coś na temat jeszcze inny: felieton napisany do „Magazynu Świątecznego” „GW”.
Głośne myślenie
E-PiS- kopat?
Jonasz
Pytanie na ten temat postawił w „Polityce” z 13 września Adam Szostkiewicz. Nie sformułował go tak jak powyżej, jak humorysta wybitny ze Świdwina Zbigniew Czajkowski. Bardziej pobożnie: „Kościół się nawraca?”. Szostkiewicz pyta, czy rzeczywiście Kościół rzymskokatolicki, ale czysto polski wychodzi z zauroczenia PiS-em. Powątpiewa. Jeszcze niedawno byłem tutaj większym optymistą, ale teraz patrzę ponuro. Może i wychodzi, jednak tempo tego ruchu wolniuteńkie się zdaje. Powiem zresztą od razu, że ów niedobry jak zawsze sojusz ołtarza z tronem to rzecz wtórna. Podstawowa jest takowa: czy zmienia się samo sedno poglądów większości moich hierarchów, czy bliżej im do ojca Tadeusza czy do ojca Franciszka, papieża naszego wspólnego mimo wszystko? Czy zrozumieli wreszcie, że chrześcijaninowi nie przystoi żadna mentalna agresja, nie tylko antysemicka, nacjonalistyczna w ogóle, także antyniemiecka? Owszem, kilku biskupów odezwało się w ostatniej sprawie bardzo ładnie, ale nie był to głos całego episkopatu. Owszem, był sympatyczny dokument całego grona w sprawie patriotyzmu, ale nie list pasterski przecież, czytany z ambony. Było o tym dokumencie obszernie, ale w „Gazecie Wyborczej”, podobno przecież kościołożerczej przeraźliwie. Napisano, o czytelników nie zadbano.
Nie przystoi również chrześcijaninowi agresja wobec różnych innych odmieńców: homoseksualistów na przykład. Inicjatywa „Tygodnika Powszechnego”, „Znaku” i „Więzi” „Przekażmy sobie znak pokoju”, odpowiedź na słowa z tamtej strony, nie spotkała się bynajmniej ze zrozumieniem hierarchów, a ksiądz Oko straszy jakby głosem całego Kościoła. A stosunek ogólny do jeszcze innych ludzi, do agnostyków, ateistów? Przecież określenie „liberalno-lewicowy” pada jak niemal przezwisko. No i księża katoliccy, którzy się do tamtych odnoszą nieagresywnie, są sami traktowani jak jacyś szkodnicy. Obawiam się, że ksiądz Lemański będzie nadal suspendowany po zmianie jego biskupa, warszawsko-praskiego. Wojtek ma język ma na pewno mocno niewyparzony, roztropnością nie grzeszy, ale nie on jeden wśród duchownych, a inni mówią bezkarnie, co im się zechce. Obawiam się również, że ksiądz Boniecki jest w swoim zakonie mariańskim uważany dalej przez niektórych za duszpasterza niebezpiecznego, choć zdjęto zeń już tamten zakaz głosu w mediach poza „Tygodnikiem Powszechnym”. A przecież jego msze mają coraz więcej uczestników, bo swoim słowem trafia do ludzi, których inne wypowiedzi duchowne z Kościoła wypędzają. Takich księży rzymskokatolickich w Polsce o wiele za mało.
Chrześcijanin ma być jednak – uczy papież Franciszek – radosny i pełen nadziei. Więc na koniec akcent optymistyczny: mamy prymasa Polaka! Kolejne jego wypowiedzi na naszym kościelnym tle bardzo śmiałe i słuszne, a to przecież jednak prymas Polski. Tekstami swoimi, nazwiskiem i urzędem kojarzy z naszym narodem wszystko, co najlepsze.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s