Antropomorfizm, a jakże

Księga Rodzaju 3,22
„I rzekł Jahwe-Bóg: – Oto człowiek stał się jako jeden z nas, poznając, co dobre, a co złe. Oby teraz nie wyciągnął ręki i nie zerwał również [owocu],aby go zjeść i żyć na wieki” (Biblia Poznańska). No i straż postawiona przy wejściu do ogrodu Eden, by nikt tam nie mógł wejść. Dziwne to jednak słowa. Bóg zachowuje się, jak zazdrośnik strzegący swego monopolu na nieśmiertelność. Antropomorfizm, pokusa myślowa autorów biblijnych poważna. A człowiek poznał wtedy rzeczywiście, co dobre, a co złe, być może w tym sensie, że praktycznie (takie tłumaczenie zacytowałem 8 bm.), ale też intelektualnie: zrozumiał, przynajmniej trochę, czego robić nie wolno.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s