Psalm 19,8-10
„Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
świadectwo Pana niezawodne, uczy prostaczka mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce,
jaśnieje przykazaniePana i olśniewa oczy.”
Owszem, jest stale problem, co jest nakazem Bożym, a co w istocie ludzkim, uwarunkowanym w różny sposób. Gdy przeczytałem w pasjonującej książce paulina Andrzeja Napiórkowskiego „Reforma i rozwój Kościoła. Duch Boży i instytucja” (wydanej przez jezuicki WAM), że „najczęściej godność biskupa otrzymywali najmłodsi synowie feudała lub jego synowie z nieprawego łoża”, to pomyślałem sobie, że sprawy małżeńsko-rodzinne wyglądały kiedyś zgoła inaczej. Cóż więc okropnie zdrożnego stanowi legalizacja związków partnerskich, gdy kiedyś na kocią łapę płodzono przyszłych hierarchów…
Niemniej Dekalog to nie wymysł naćpanych facetów, choć tak pewnie myślą niektóre celebrytki.