Ewangelia Jana 2,1-12
Cud rozmnożenia wina. Słowa Jezusa do Matki trzeba przełożyć normalnie: „Jeszcze nie nadeszła godzina moja” bez tego „czyż” Tysiąclatki. Po prostu nie był cierpiętnikiem, nie spieszno Mu było na krzyż, a każdy cud ten czas przybliżał. Sława proroka grozi najgorszym. Zgodził się jednak, nie była to odmowa definitywna. Znał swoją misję.