Dzieje Apostolskie 5,29
„Odpowiedział Piotr i Apostołowie: – Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi.”
Zwracam uwagę na formułę „Piotr i Apostołowie”: Piotr też był Apostołem, ale jako najważniejszy z nich jest w ten sposób wyodrębniony z grona Dwunastu, podobnie jak teraz powiada się „papież i biskupi”, choć biskup Rzymu też biskupem jest. Myślę, że jego rola w pierwotnym Kościele była rzeczywiście wielka (raz tylko Paweł w Liście do Galatów 2,9 wymienia przed nim Jakuba), co nie znaczy, że monarchiczna, jak jest wciąż jeszcze u dzisiejszych papieży.
A odpowiedzieli apostołowie w ten sposób arcykapłanowi, który ich zapytał, czemu nie są posłuszni Sanhedrynowi. Nauczają „w to imię”, napełniają Jerozolimę swoją nauką, chcą ściągnąć na władze żydowskie krew tego człowieka. Czyli uczynić je odpowiedzialnymi za jego śmierć: wyrażenie, które pada w ewangelii Mateusza 27,25, gdy ”cały lud” odpowiedzialność tę bierze na siebie (gdyby był to rzeczywiście cały lud żydowski, jak by się tam zmieścił? Wątpi w to także Benedykt XVI w swojej książce „Jezus z Nazaretu”).
No cóż, Dwunastu miało sytuację zupełnie dla nich jasną: wiedzieli, po czyjej stronie jest Bóg, przy których jest mianowicie ludziach. Gdy jednak owi ludzie są podzieleni wściekłymi konfliktami, ciężko jest tym, co starają się nie być w takiej sytuacji stronniczy.